×

Kotka

 Kotka 

Z moją kotką o poranku, 
Lubię bawić się na ganku. 
Mówię do niej: Kicia, Kotka, Kiciunia, 
Bo to moja słodka niunia. 
To jest moja czarna „pantera”, 
Co się w naszym sadzie przedziera. 
Po gałązkach na wierzbie się wspina, 
Grzbiet wtedy pręży i napina. 
Lubi patrzeć na świat z górki 
I obserwować wszystkie dziurki. 
Ciągle skrada się znienacka, 
By zaskoczyć i złapać ptaszka  
To moja kochana rozrabiaka 
I niezły z niej zawadiaka,  
Co się tuli, łasi, przymila 
I domownikom czas umila. 
Ciągle harcuje i dokazuje, 
A nieznajomym pazurki swe pokazuje. 
Ale kiedy zaśnie jest milusia, kochana  
I przez naszą rodzinkę bardzo lubiana.

Wierszyk powstał, kiedy prowadziłam Świetlicę wiejską w naszej wsi we Włynkówku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Sielskagosia , Blogger