Szwy zdjęte... czas na rehabilitację
Po dwóch tygodniach od zdjęcia szyny gipsowej Pan doktor zdjął mi szwy.
Bolało tylko trochę. Niestety dalej muszę nosić tę szynę, jeszcze kolejne
2 tygodnie. Plus jest taki, że na pół godziny mogę zdjąć gips i poćwiczyć staw. "POĆWICZYĆ" to jednak za dużo powiedziane. Po prostu, próbować zgiąć stopę
w stawie. Wśród rehabilitantów nazywa się to powszechnie "pompowaniem". Wracając do domu cieszyłam się jak dziecko z tej wiadomości. Niestety, już po pierwszym dniu ćwiczeń nie spałam całą noc... ból przerósł moje oczekiwania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz