Bulwar Oksywie i Torpedownia 'Formoza"
Bulwar Oksywie
Bulwar Oksywski jest opaską zabezpieczającą brzeg morski o długości 1,7 km dostępną dla odwiedzających. Otoczenie morza, klifów i lasu czynią to miejsce wyjątkowo klimatycznym. Z jednej strony kończy się widokiem na port Marynarki Wojennej, a z drugiej strony można zejść na plażę prowadzącą aż do Babich Dołów.
To idealne miejsce na spokojny spacer – bez tłumów, sąsiedztwa osiedli i ruchliwych ulic. W bliskości z naturą warto dać się wysmagać morskiemu wiatrowi, poczuć słoną bryzę, posłuchać fal i pisku mew. Plaża na Oksywiu to trudno dostępny, kameralny pas piasku wciśnięty między wody Zatoki Puckiej a wysoki, porośnięty lasem brzeg – Kępę Oksywską, wznoszącą się na wysokość 30-40 metrów.
Na Bulwar Oksywie można zejść po schodach – wejściem numer 5, prowadzącym z Osady Rybackiej do przystani rybackiej, z której połowy transportowane są za pomocą jednej z dwóch w Polsce północnej kolei linowo-terenowych, lub wejściem numer 4, wiodącym przez malowniczy, zalesiony wąwóz.
My schodziliśmy wejściem Gdy nr 5, gdzie znajdują się pomieszczenia gospodarcze rybaków, obok których biegną w dół stromej Kępy Oksywskiej wąskie, drewniane schody. To właśnie po nich zeszliśmy na bulwar.
Po zejściu schodami na bulwar po prawej stronie widoczna jest przystań z kilkoma kolorowymi kutrami rybackimi.
Torpedownia Formoza na terenie portu wojennego na Oksywiu
Została zbudowana na podstawie skrzyni ze ścianek Larsena wypełnionej piaskiem, na końcu 500 m mola, współrzędne geograficzne 54°32′55″N 18°34′02″E. Eksploatowana jest do dzisiaj, chociaż w innym od pierwotnego charakterze. Po wojnie rozebrano – zbędną – wieżę obserwacyjną. Nadal mogą do niej przybijać mniejsze jednostki pływające Marynarki Wojennej (maksymalnie trałowce bazowe). Molo, początkowo drewniane, po pożarze w czerwcu 1979 prowizorycznie naprawione, następnie zastąpiono betonowym pomostem. Przezwana „Formozą” w latach 50 XX w. – ze względu na skojarzenie (z głośną w tamtym czasie sprawą relacji Chińska Republika Ludowa – Republika Chińska) położenia budynku dawnej torpedowni na morzu, a zabudowań Portu Wojennego Gdynia na Oksywiu z Tajwanem (i położoną na tej wyspie Republiką Chińską) (dawniej – Formosa, Formoza), a będącą na lądzie Chińską Republiką Ludową.
Od powstania podstawową jej funkcją były próbne strzelania torped kontynuowane do lat osiemdziesiątych XX w. Po zastąpieniu torped parogazowych, niewymagającymi okresowego przestrzeliwania torpedami elektrycznymi i tlenowymi, prowadzono do końca lat osiemdziesiątych XX w. jedynie strzelania szkolne.
Od końca lat sześćdziesiątych XX w. stacje kontrolno-pomiarowe na Formozie wykonują kontrolę i minimalizację pól fizycznych okrętów. Okręty mierzone są podczas przepływania przez dwa poligony wyznaczone czerwonymi bojami. Mierzone są pola: magnetyczne, cieplne, elektryczne, hydroakustyczne i powierzchnia skutecznego odbicia.
Kolejno powstawały stacje do pomiaru pól: magnetycznego, cieplnego, elektrycznego, powierzchni skutecznego odbicia, hydroakustycznego.
Aktualnie na Formozie stale przebywają: obsługa specjalistyczna Poligonu Kontrolno-Pomiarowego MW, Jednostka Wojskowa Formoza, obsługa radiolatarni lotniska Babie Doły. Do przełomu lat 60. i 70. XX w. na Formozie mieściła się hydrografia MW zastąpiona oddziałem specjalnym płetwonurków. Stale ćwiczy tu też kadra i kursanci z Ośrodka Szkolenia Nurków i Płetwonurków WP, a od czasu do czasu pomiary wykonują pracownicy Akademii MW i CTM. Na krótkim fragmencie starego molo stałe miejsce mają próbki lakieru. Od ok. 1978 r. stacjonowały pojazdy podwodne Błotniak.
Od przejęcia infrastruktury przez MW tzw. LWP zdarzył się jeden śmiertelny wypadek. Utonął żołnierz zawodowy, kąpiący się samowolnie mimo obowiązujących zakazów. Będący na miejscu płetwonurek ruszył mu na pomoc, ale z głębokości 11 metrów wyciągnął już martwe ciało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz