Mamo, po co Ci te chwasty
Jak co roku wysiałam sporo aksamitek. Teraz czas na ich przesadzanie.
Tylko kto to zrobi? Ja muszę leżeć jeszcze do 15 czerwca... ale jest mój syn...
mój kochany syn, którego oczywiście wykorzystam do PPPD, czyli przyjemniej pracy przy domu. Jednak, jak to zwykle bywa, nie obeszło się bez marudzenia
w stylu: mamo, po Ci te chwasty? Ja bym je wszystkie skosił! itp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz