Wiejskie klimaty ... i indor, który nie chciał nas wpuścić na podwórko :-)
Takie oto indory przywitały nas, kiedy przyjechaliśmy do cioci Kundzi do Modziela. Nie pozwalały nam wysiąść z auta, tylko cały czas dreptały pod drzwiami. Dopiero ciocia Kundzia je odgoniła. Mimo to, trzeba przyznać, że są piękne, nieprawdaż?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz