Białe myśli

 Białe myśli

Biały puch przykrył moje myśli zbłąkane

Zasypał złość, cierpienie i poczucie winy

W duszy muzyka gra

A śnieg pada

Mokre ręce

Oszronione  włosy

Pada śnieg, biały puch pokrywa ścieżki

… moje myśli

I drogę którą przyszło mi iść

… przez świat

Świat zmienia kolory swe

A myśli tymczasem nie chce

Świerki ciężkie od białych obłoczków

Uginają się na nasze powitanie

Koronki mrozu na drzewach

I promień czerwonego słońca

Zmarźnięte kwiaty budzą moje myśli

Uśpione pod zaśnieżona zaspą

Schowane na dnie mojego sumienia

Gdzie podziały się radość, miłość

I ciepłe na siebie spojrzenie

Myśl goni myśl okrutną

Idę wąską dróżką

Może przyjdzie opamiętanie

Czas uspokoi myśli…

Zima taka piękna jest…

Zagubiona wśród ostrych i zimnych słów

Zagubiona wśród niepewności… bez wartości

Może znajdzie się sposób

Kiedy zagości w moim sercu spokój

I dostrzegę w mej duszy … nie wiem

Zima tak piękna jest

Taka srebrzysta bajkowa

Białym puchem okryły się moje myśli

Dobry czas by zasnąć

Wtulić się w poduszkę

A kiedy się obudzę

moje myśli odnajdą tę właściwą drogę

Sanatorium Uzdrowiskowe „Vital”, Gołdap, dn. 4.12.2019

Na zdjęciu widok z okna w naszym pokoju