×

Piernikowe ciasto żywieckie mojej cioci Heli

        

Odkąd pamiętam, kiedy chodziliśmy na wszelkie uroczystości do cioci
Heli Nowakowej, która mieszkała na ulicy Batorego w Słupsku, na Jej stole gościło właśnie to ciasto. Uwielbialiśmy je jako dzieci. Teraz odkopałam ten przepis ze swojej sterty przepisów i... polecam go Wam z serca. To mokre ciasto, w którym miesza się smak dżemu z pysznym rumowym kremem. Dlatego wykorzystujcie ten przepis z przyjemnością i smakiem.

Ciasto:
  • 1 kg mąki
  • ½ szklanki cukru
  • ¾ szklanki miodu
  • 4 jajka
  • 4 łyżeczki przyprawy do piernika
  • 2 łyżeczki sody

  
Krem:
  • ¾ litra mleka
  • kostka masła 
  • 5 czubatych łyżek kaszy manny
  • 1 szkl. cukru pudru
  • 5 żółtek
  • Olejek rumowy
  • Cukier waniliowy
  • 1 łyżka mąki
       

Dodatkowo:
  • orzechy włoskie (drobno posiekane)
  • dżem śliwkowy
·  Polewa czekoladowa:
  •        1/2 tabliczki czekolady deserowej
  •        1 łyżka masła
  •        3 łyżki cukru
  •        odrobina mleka


Wykonanie: 
Piekarnik nagrzać do 180°C. Dużą blaszkę o wymiarach 24x24cm wyłożyć papierem do pieczenia. Z podanych składników zagnieść ciasto i podzielić je na 4 części. Każdą część rozwałkować cienko osobno, przełożyć do blaszki i piec przez 15 minut. Wystudzić.
Przygotować krem: odlać 125 ml mleka, resztę mleka zagotować z cukrem waniliowym Gdy mleko się zagotuje dodać kaszę manną i gotować około 8 minut na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając. Żółtka utrzeć z połową cukru, dodać odlane mleko, mąkę i dokładnie wymieszać. Masę przelać do gotującej się kaszy, intensywnie mieszając i gotować aż stanie się gęsta. Odstawić do całkowitego wystudzenia. Masło utrzeć z resztą cukru na puszystą masę. Stopniowo dodawać wystudzoną kaszę manną i miksować do uzyskanie puszystego kremu. Dodać aromat rumowy, wymieszać. Każdy z placków smarować dżemem a następnie kremem i układać jeden na drugim, zakończyć suchym plackiem.
Przygotować polewę: Czekoladę rozkruszamy, dodajemy masło i cukier. Podgrzewamy na małym ogniu, do rozpuszczenia cukru. Wlewamy troszkę mleka, mieszamy. Polewa czekoladowa ma być gładka, więc masa musi być jednolita. Jak rozpoznać, że jest gotowa? Polewa czekoladowa ma jednolitą konsystencję. Czekolada nie oddziela się od masła, co często się zdarza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Sielskagosia , Blogger