Zcinamy naszego klona i pierwsze ognisko
Początek lutego 2020 a my zcinamy nasze największe drzewo, czyli klona. Dość,że jest zchorowany, bo ma grzyba to jeszcze śmieci milionami wielkich liści. To sprawia, że nie będziemy za nim tęsknić.
A że dodatkowo pogoda służy to i pora na pierwsze ognisko he he
A na koniec zagadka: co Wam to przypomina?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz