×

Moja Bambini


Moja Bambini

Rozpanoszyła się dynia 
W ogrodzie
Pełznie gdzie chce
I gdzie tylko może

Już do huśtawki
Skrada się skrycie
Wnet na poręczy
Ją zobaczycie

Na polbruk
też się zagolopowała
Z tej manii wielkości
Chyba oszalała

Nawet truskawki 
Opanowała
I wśród wielkich liści
Swój owoc schowała

Wielka, pękata 
Piłka pomarańczowa 
Przed złotym słońcem 
Nie chce się chować

Słonecznik i nagietek
Bujają się na wietrze
A moja Bambini leniwa
Wąsy tylko podkręca...
po centymetrze

A ja z zachwytem patrzę
Co dzień jak rośnie
I wyobrażam sobie
Co z niej... wyrośnie!

Wypina brzuszek
Policzki nadyma
Pręży się i pręży
Ona chce być OLBRZYMIA!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Sielskagosia , Blogger