×

Zwiedzamy Poznań


Zwiedzanie Poznania rozpoczęliśmy od

Teatru Wielkiego im. Stanisława Moniuszki 

Powstał według projektu Maxa Littmanna z monachijskiej pracowni Heilmann und Littman w przeciągu 18 miesięcy jako nowa siedziba Teatru Miejskiego, który mieścił się dotychczas w przestarzałym budynku Arkadii. Pierwsze przedstawienie – Czarodziejski flet W.A. Mozarta – odbyło się w 1910 roku. Fasadę budynku stanowi w olbrzymi portyk wzniesiony zgodnie z regułami architektury klasycznej starożytnego Rzymu. Kilkadziesiąt monumentalnych stopni ograniczają po bokach rzeźby: po lewej kobiety na lwie (symbolizująca Lirykę), a po prawej mężczyzny z idącą przy nim panterą (przedstawiającego Dramat). Na szczycie schodów stoi sześć olbrzymich jońskich kolumn, dźwigających trójkątny tympanon zwieńczony symbolem budynku – pegazem. Od wschodu znajduje się pawilon dawnej restauracji, a od zachodu osobne wejście dla cesarza. Wewnątrz wspaniale dekorowane halle, foyer i inne pomieszczenia. Na widowni mieszczącej obecnie 858 miejsc, uwagę zwraca kryształowy żyrandol i bogate dekoracje ścian.



Na Moście Teatralnym  /  Aleja Platanów na Alei Niepodległości


Uniwersytet Adama Mickiewicza



Pomnik Ofiar Czerwca 1956 w Poznaniu - Poznańskie Krzyże

Znajduje się w Parku Mickiewicza. To dwa olbrzymie krzyże, które stanowią Pomnik Ofiar Czerwca 1956, upamiętniający wydarzenia Poznańskiego Czerwca ‘56, oraz późniejszych z czasów PRL. Pomnik oraz samo miejsce w którym stoi, upamiętnia pierwszy w PRL strajk generalny i demonstracje uliczne, które miały miejsce w czerwcu w 1956 w Poznaniu. Strajk zapoczątkowany w Zakładach Przemysłu Metalowego H. Cegielski Poznań, przerodził się w spontaniczny protest Wielkopolan przeciw władzy. Protesty zostały krwawo stłumione przez wojsko i milicję, a propaganda PRL bagatelizowała je, nazywając „wypadki czerwcowe” lub przemilczając manifestacje. Dziś część historyków i uczestników określa Czerwiec ’56 jako poznański bunt, rewolta oraz powstanie poznańskie. Poznańskie Krzyże krzyże są ze sobą połączone, symbolizują śmierć i zmartwychwstanie. Obok znajduje się monument z głową orła oraz tablice pamiątkowe. Po prawej stronie pomnika zobaczymy główne hasła protestujących robotników: "O Boga, za wolność, prawo i chleb. Czerwiec 1956". Pomnik został oficjalnie odsłonięty 28 czerwca 1981 roku, w 25. rocznicę wydarzeń czerwcowych. Był i jest symbolem wolności, niezależności i walki o swoje prawa. Wśród przemawiających podczas uroczystości odsłonięcia byli m.in. przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Poznańskiego Czerwca 1956 Zdzisław Rozwalak, nieformalny przywódca Czerwca Stanisław Matyja oraz przewodniczący NSZZ Solidarność Lech Wałęsa. Po wprowadzeniu stanu wojennego, pod pomnikiem regularnie odbywały się manifestacje. W 1982 roku ZOMO i MO śmiertelnie pobiło dwoje młodych mężczyzn, manifestujących pod pomnikiem. Od tamtego momentu pomnik wykorzystywany był jako symbol opozycji tamtych czasów.


Pod Pomnikiem Adama Mickiewicza


Kamienica Haase i Wagnera

To zabytkowa, secesyjna kamienica, która wg wielu zasługuje na miano perły poznańskiej secesji. Zbudowana w 1903 r., w miejscu rozebranego rok wcześniej parterowego domku urzędu akcyzowego, dla Gustawa Hassego (kupiec drzewny, bławatny, właściciel domu handlowego) i Georga Wagnera (wydawcy i redaktora liberalnego dziennika Posener Neueste Nachrichten - „Najnowsze Wiadomości Poznańskie”). Redakcja tego dziennika istniała do 1926 roku, później mieściło się tutaj Towarzystwo Czytelni Ludowych. Kamienicę zaprojektował Oskar Hoffmann jeden z najlepszych architektów okresu secesji w Poznaniu. Dół i pierwsze piętro kamienicy to handel i biura, wyżej luksusowe mieszkania. Urodę kamienica odzyskała po renowacji w latach 1998–1999. Detale wykonane z niezwykłą starannością - na płycinach motywy graffitowe, plastyczne gzymsy, sztukateria, stolarka, kraty na balkonach. Z detali warto dostrzec statek i lokomotywę pod okapem i od podwórza gęsi. To wszystko przyczyniało się do podniesienia prestiżu budynku, właściciela i projektanta.



Ulica Święty Marcin


Fontanna Wolności

Znajduje się na Placu Wolności. Autorami projektu są architekt Agnieszka Stochaj i rzeźbiarz Rafał Nowak. Otwarta w czerwcu 2012 r. fontanna składa się z dwóch 10-metrowych skrzydeł – żagli, po których spływająca woda umożliwia ochłodę wewnątrz fontanny. Całość znajduje się w płytkiej, żelbetowej cembrowinie, przez którą przerzucona została kładka. Wysokość fontanny wynosi ok. 9 metrów, wielkość cembrowiny 21 metrów. W cembrowinie znajdują się ledowe lampy emitujące nocą kolorowe światło. Cała konstrukcja waży 700 ton. Łączny koszt fontanny to 3,72 mln zł.


Biblioteka Raczyńskich

 To miejska biblioteka publiczna założona w 1829 w Poznaniu. W 1821 roku hrabia Edward Raczyński kupił działkę od władz pruskich przy Wilhelmsplatz (obecnie Plac Wolności) pod bibliotekę, która została zbudowana w latach 1822–1828. Projekt budynku został zamówiony w Rzymie prawdopodobnie u Francuzów: Charlesa Perciera i P.F. Fontaine’a. Obecnie w zabytkowym budynku mieści się dyrekcja, Filia Sztuki, a także dwie sale, w których prowadzone są spotkania autorskie, warsztaty i koncerty. Obok niego wzniesiono nowy budynek, mieszący m.in. Wypożyczalnię, czytelnie, Bibliotekę dla Dzieci, Dział Zbiorów Specjalnych i Galerię Atanazego.  



Fontanna Higiei

Stoi na Placu Wolności
Nic lepsego (sic!) nad wodę
Taki napis znajduje się na medalionie, umieszczonym na pomniku bogini zdrowia Hygiei, siedzącej na postumencie przed Biblioteką Raczyńskich. Wprawne oko od razu zobaczy błąd-literówkę w tytułowej sentencji poniżej podobizny Wincentego Priessnitza – pioniera wodolecznictwa. Jego nazwisko dało nazwę przyrządowi, który znajduje się w niemal każdym domu, a mianowicie – prysznicowi. Priessnitz był głęboko przekonany o skuteczności terapii wodą, a zwłaszcza o pozytywnym dla zdrowia działaniu lodowatych kąpieli – prysznicy. Pierwsza konstrukcja prysznicowa, którą wymyślił, była zwyczajną rynną na wolnym powietrzu, którą woda spływała ze źródeł prosto na kuracjuszy. Świetna krioterapia, prawda? Hrabia Raczyński, jak i wielu mu współczesnych, zaufał Priessnitzowi, a ten uleczył za pomocą wodnej kuracji jego syna – Rogera. Warto wspomnieć, że sanatorium lecznicze Priessnitza w czeskim Jeseniku to wciąż prężnie działający ośrodek uzdrowiskowy, a „u wód” leczy się sporo kuracjuszy. Sam pomnik nawiązujący tematyką do szeroko pojętego tematu wody miał tak naprawdę zwieńczyć studnię, najważniejszy element wodociągu, podarowanego poznaniakom przez Edwarda Raczyńskiego. Ostatecznie studnia z pomnikiem znalazła się przed biblioteką. Hygieia ma twarz żony Edwarda – Konstancji.


Secesyjne kamienice


Barwne kamieniczki przy Starym Rynku


Fara Poznańska - Kościół św. Stanisława

czyli Bazylika Matki Bożej Nieustającej Pomocy, św. Marii Magdaleny i św. Stanisława Biskupa. Doszliśmy do niej ulicą Świętosławską od Starego Rynku. Jest to perła polskiego baroku i drugi po katedrze najważniejszy kościół Poznania. Wybudowali ją jezuici. Prace budowlane - zapoczątkowane w 1649 r. i kilkakrotnie przerywane - trwały ponad 50 lat. Rozpoczął je Tomasz Poncino. Od 1678 r. - po kilkunastoletniej przerwie - kontynuował je rektor kolegium Bartłomiej Nataniel Wąsowski. Temu wybitnemu teoretykowi architektury świątynia zawdzięcza swój dzisiejszy wygląd. Wykorzystując istniejące już mury, opracował on nowy projekt kościoła i przystąpił do jego realizacji. Budowę przerwała śmierć Wąsowskiego w 1687 r. Kontynuował ją w l. 1697-1701 Giovanni Catenazzi. Chociaż świątynia została konsekrowana w 1705 r., ostateczną formę otrzymała dopiero w l. 1727-32. Po kasacie zakonu jezuitów w 1773 r. świątynia przejęła rolę zniszczonej kolegiaty św. Marii Magdaleny, stając się w 1798 r. miejskim kościołem parafialnym - farą). W latach 1945-56, w czasie odbudowy katedry na Ostrowie Tumskim, pełniła funkcję prokatedry. W ostatnich latach poddawana jest gruntownej restauracji.
Fasada budowli jest dziełem Giovanni Catenazziego; portal główny zaprojektował Pompeo Ferrari. 


Ulica Gołębia, przy której stoi Fara Poznańska


We wnęce nad wejściem znajduje się figura św. Ignacego Loyoli, założyciela zakonu jezuitów. Trójnawowe wnętrze przytłacza wielkością. Jego długość wynosi 55 m, szerokość 34 m, wysokość nawy głównej 27 m. Niezwykle bogaty jest wystrój kościoła. W żadnej polskiej świątyni nie zaprezentowano w tak dużym stopniu ekspresyjnej maniery baroku rzymskiego, nie bez powodu zwanego "barokiem triumfującym".


 Po bokach nawy głównej stoi 16 potężnych kolumn, wykonanych ze sztucznego marmuru. Nad ich kapitelami znajdują się rzeźby 12 apostołów. prezbiterium i nawę główną zdobi polichromia Karola Dankwarta z początku XVIII w. Pochodzące z tego samego czasu sztukaterie są dziełem Wojciecha Bianco. Pseudokopułę na skrzyżowaniu nawy głównej i poprzecznej pokrywają malowidła Stanisława Wróblewskiego z 1949 r. Ołtarz główny zaprojektował Pompeo Ferrari. Znajdujący się w nim obraz przedstawiający biskupa Stanisława wskrzeszającego Piotrowina namalował w 1756 r. Szymon Czechowicz. Po bokach dwie monumentalne rzeźby świętych Stanisława Kostki (z prawej) i Stanisława biskupa (z lewej). Dwa monumentalne ołtarze zamykające nawę poprzeczną wzorowane są na wykonanym wg projektu Andrea Pozzo ołtarzu św. Alojzego Gonzagi z rzymskiego kościoła św. Ignacego. W niższych, sklepionych krzyżowo nawach bocznych znajduje się 10 mniejszych ołtarzy. Na jednym z nich, w nawie wschodniej, stoi gotycka figura Jezusa Ubiczowanego z ok. 1430 r., przeniesiona tu z dawnej kolegiaty św. Marii Magdaleny. Organy wykonał w 1876 r.słynny Friedrich Ladegast z Weissenfelds. Największe z 2579 piszczałek mają aż 6 m długości. W świątyni często odbywają się koncerty muzyki organowej. Pod chórem muzycznym umieszczono w 1902 r. tablicę upamiętniającą księdza Józefa Rogalińskiego (1728-1802) - matematyka, fizyka i astronoma, profesora Kolegium Jezuickiego, a po jego zamknięciu rektora Akademii Wielkopolskiej, autora pierwszego polskiego podręcznika do nauczania fizyki. Nowa tablica z 1996 r.poświęcona jest księdzu Jakubowi Wujkowi (1541-97) - twórcy i pierwszemu rektorowi Kolegium Jezuickiego w Poznaniu, autorowi pierwszego przekładu Biblii na język polski. W kaplicy na przedłużeniu nawy zachodniej znajduje się kopia (z 1952 r.) ikony Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, koronowana w 1961 r. koronami papieskimi. Była to pierwsza po II wojnie światowej koronacja obrazu maryjnego w Polsce. Obok znajduje się kaplica Wieczystej Adoracji. Pod kościołem ciągną się potężne piwnice, które w latach międzywojennych służyły m.in. do przechowywania beczek z winem.


Życie poznańskich ulic 




Najładniejsze podwórko w Poznaniu

Przykładem modernistycznego Poznania jest Dom Towarowy Otto Sterna, który jest pięknym przykładem architektury secesyjnej. Jest również pierwszym budynkiem w Poznaniu w którym zastosowano konstrukcję żelbetową. Bogata, ale dość zniszczona fasada budynku bardzo różni się od tego co można zobaczyć na podwórzach większości kamienic - jest to jedno z najładniejszych tego typu obiektów w Poznaniu. Podwórko współdzielą kamienice z ul. Wielkiej 21 i Woźnej 9. W latach 90. przeszło ono renowację, która jednak zachowała charakter tego miejsca. Ściany kamienic od strony podwórza nie są klasycznie niewykończone czy też pokryte tanim odpadającym tynkiem - jak to ma miejsce w setkach podobnych kamienic. Ściany zostały wyłożone jasnymi płytkami klinkierowymi. Typ elewacji zastosowany na podwórzu jest nie tylko efektowny ale i wieczny. Bez większych remontów i nakładów może przetrwać dziesiątki, a nawet setki lat. 


Tu zjedliśmy pyszny obiad





...I słodki prezencik od męża.



A na koniec, w drodze powrotnej... obowiązkowy Rogal Marciński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Sielskagosia , Blogger