Szczęściarz w ogrodzie
Szczęściarz w ogrodzie
Ogród to miejsce, do którego Czarek nie ma wstępu. Dlaczego? To baaaardzo duży pies i wszystko by staranował i podeptał, więc kiedy pańcia, czyli ja pozwalam mu wejść, to jego szczęście nie zna granic. Ważne jest jednak nie tylko nowe miejsce, ale i to że może być ze mną. On po prostu nie lubi być sam. Jak każdy owczarek tęskni.
💓💓💓
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz