Odejść chcę
Zasypiam cicho
Zastygam bez ruchu
Jak wulkan wybucham
Jak fala się wzburzam
Jak księżyc się zmieniam
Delikatnie wyfruwam
Umieram?
Teraz już tonę
...we łzach
Oddycham zbyt płytko
...bez sił
Czuję się sennie
... we mgle
I widzę wszystko...
...we łzach
Oddycham zbyt płytko
...bez sił
Czuję się sennie
... we mgle
I widzę wszystko...
Teraz już
...nie liczy się nic
Teraz już
...nie czuję nic
...nie liczy się nic
Teraz już
...nie czuję nic
Tylko odejść chcę
W ten „piękny” sen
9.03.2024
Mojemu mężowi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz