Czy ból nigdy się nie kończy???
Czy ból nigdy się nie kończy???
3 raz w roku strzelił mi kręgosłup po prawej stronie. Niewyobrażalny ból, który zajął mi nogę do kolana i pachwinę. Nie wiem jak długo to wytrzymam...
Ps. Neurochirurg dr Jarosław Nyż przepisał mi leki: przeciwbólowe, przeciwzapalne, zwiotczające i osłonę. Ta ostatnia nie pomaga, wciąż jest mi niedobrze po lekach. Mimo to, biorę je bo pomagają. Niestety na efekt końcowy musiałam czekać... 6 tygodni. Od 28 lat, czyli od pierwszego "strzału" kręgosłupa lędźwiowego nie bolało mnie tak długo. Dramat!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz