Obca Sobie
Obca Sobie
Wciąż nie znam siebie na tyle
Na ile zna mnie świat
Moje odbicie w lustrze
... to Ja?
Tak mało znam tę kobietę
Która we mnie jest
I codziennie rano wyciąga ręce
... do codzienności
A wieczorem z ciężkimi powiekami
Szepce witając noc
Tak mało mnie samej
...we mnie jest
Nie lubię spojrzenia mych oczu
...we mnie jest
Nie lubię spojrzenia mych oczu
Pełna cierpienia i łez
Bliższa jestem ludziom
... Sobie nie!
We własnym świecie żyję
...choć nierealny jest
Marzenia noszę w duszy
W wierszach zamknęłam żal
Tak mało mam dla siebie
...siebie?
Rozdałam się ludziom
...siebie?
Rozdałam się ludziom
...w słowach
Czyny na gesty rozmieniłam
Lękam się własnych snów
Własnych boję się myśli
Pozbawiona tożsamości
Obca Sobie
Zatrzymałam się
Na granicy nocy i dnia
Między ciszą a krzykiem
W przestrzeni złudzeń zawieszona
...to Ja?
Nie ufam światu
Nie wierzę sobie
Nie rozumiem kobiety
Której...
nie umiem pomóc
Mnie samej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz