Solo
Solo
Dlaczego wciąż...
cierpieć MUSZĘ?
Nie mogąc co dzień zasnąć
Przepełniona złymi emocjami
Nabrzmiałym bólem, lękiem,
Zmartwieniami
Dlaczego wciąż...
zadręczać się MUSZĘ?
Uwięzioną duszę
Na barkach nosić
Żyć otępiona z nadzieją
Że czasy zwątpienia miną
Dlaczego wciąż...
nadzieję dawać MUSZĘ?
Tym, co martwić się
O mnie RUSZĄ
Za murem snów schowana
Wyczerpując rezerwy
Gdy łzy krtań duszą
Bez przerwy
Dlaczego wciąż...
torturować się MUSZĘ?
Ból istnienia w sercu nosić
Dźwigać go
całą drogę istnienia
Nim skończy się zapas
mojego wytchnienia
Dlaczego wciąż...
oszukiwać się MUSZĘ?
Ból przed wszystkimi chować
Udawać szczęśliwą wkoło
I swoją rolę grać...wciąż Solo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz