×

Złotych słoneczników las




Złotych słoneczników las
 
Kołyszą się wysokie, wyższe
Najwyższe niczym drzewa 
W rytm cicho grającej 
Wiatrem muzyki

Falują ze spuszczonymi głowami
Zalane nocą mocnymi deszczami
Niby uśpione a jednak radosne
Cieszą uśmiechem nasz świat 

Złotych słoneczników szumi las
Płoną bursztynowym płomieniem
Z układem płatków w koronie
I olejem w głowie

Blaskiem słońca rozjaśniają okolice
Wiodą nas w budzące się życie
Dumnie podnoszą głowy o świcie
Kiedy sprytne ptaki 
Zakradają się do nich skrycie

Złotych słoneczników szumi las
Weselą się na przekór pogodzie
Na ich delikatnie pochylonych talerzach
Pracowicie spijają nektar pszczoły

Rozpościerają złote baldachimy 
Van Gogh maluje
Ich rozpalone latem miny 
A one walcują z motylami natchnione
Gdy Chopin na pianinie wygrywa 
Beztroskie sonaty wyśnione

Dojrzewają w słońcu 
Mnogo nadziane czarnymi pestkami 
A kiedy płatki zrzucają wokół
My je nożem ścinamy
I łuskając zajadamy














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Sielskagosia , Blogger