×

Karkówka dla schorowanych i zapracowanych OBŁĘDNIE SOCZYSTA


Kolejny stracony, bo zbolały dzień, choroba wyniszcza mnie doszczętnie. 
Boli mnie każda część mojego ciała😴 ... ale obiad zrobić trzeba, bo mąż wróci 
z pracy a syn z imprezy ... głodny😀  Pytanie tylko: "jak?"
... i tak powstała karkówka dla schorowanych i zapracowanych, akurat przed świętami, kiedy w ferworze przedświątecznych obowiązków nie mamy czasu 
na gotowanie.

Składniki:
  • Karkówka pokrojona w 1,5 cm plastry (u mnie w jednym kawałku ok. 2,2kg, bo nie mogłam jej pokroić)
  • Papryka ostra mielona
  • Czosnek
  • Papryka słodka mielona
  • Pieprz czarny
  • Rozmaryn
  • Kolendra
  • Majeranek
  • Sól
  • Olej
Wykonanie:
Zaczynamy od przygotowania marynaty. Do naczynia wlewamy kilka łyżek oleju i wsypujemy przyprawy. Wszystko robimy na tzw. "oko". Jeśli obawiacie się, że źle doprawicie mięso, wsypujcie wszystkiego po 2 łyżeczki, ale nie żałujcie przypraw. Uważajcie tylko na  ostrą paprykę. Tak przygotowaną marynatą nacieramy ze wszystkich stron mięso. Wkładamy je do naczynia żaroodpornego i wlewamy pozostałą marynatę. Teraz dobrze by było wstawić zamarynowane mięsko na kilka godzin do lodówki. Przesiąknie wtedy aromatem przypraw i będzie znacznie lepsza. Ja nie miałam tyle czasu, ponieważ jestem tak słaba, że często muszę się kłaść do łóżka, więc postanowiłam od razu włożyć mięso do naczynia żaroodpornego i piec, a czas przeznaczony na marynowanie mięsa przeznaczyć na leżakowanie😀

-I tu dopiero pojawił się prawdziwy problem, bo naczynie do zapiekania mam w górnej szafce, a na krzesło wejść nie mogę i jeszcze w domu nie ma nikogo innego. Myślałam, że się rozpłaczę, ale zacisnęłam zęby i z bólem wdrapałam się na krzesło. Jednak naczynie z pokrywką było za ciężkie, więc najpierw zdjęłam samą pokrywkę, a później resztę. Łzy ciekły mi po policzkach...ale udało się!

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C i wkładamy naczynie z mięsem. Pieczemy około 1,5 godziny. Na pewno nie krócej, bo karkóweczka musi być mięciutka i soczysta 😀

-I jak to powiedział mój mąż: jest OBŁĘDNIE SOCZYSTA!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Sielskagosia , Blogger