Galaretka wieprzowa według przepisu mojej mamy
Galaretka wieprzowa według przepisu mojej mamy
SKŁADNIKI:
- 2 duże nóżki wieprzowe z kolankiem lub bez (jak duże lubicie)
- golonka wieprzowa tylna
- żeberko wieprzowe
- rostbef wołowy
- marchewki
- liście laurowe
- pieprz mielony
- ziele angielskie
- ząbków czosnku
- sól do smaku
WYKONANIE:
Mięsa gotować tak długo aż będą miękkie i będą bez problemu odchodzić od kości. Trwa to ok. 3 godz.. Po zagotowaniu zbieramy pierzynkę szumu. Dodajemy marchewkę pokrojoną w talarki lub półtalarki, liście laurowe, ziele angielskie i zagotowujemy. Przecedzamy wszystko do drugiego garnka. Mięsko kroimy cienko i wrzucamy do odcedzonego wywaru. Dorzucamy także 6 przeciśniętych przez praskę ząbków czosnku. Doprawiamy solą i pieprzem. Po zagotowaniu gorącą galaretę wlewamy do słoików, od razu zakręcamy i odwracamy do góry dnem do zapasteryzowania. Po ostygnięciu, słoiki przechowujemy w chłodnym miejscu. Oczywiście jeśli szykujemy galaretkę na imprezę, to wlewamy ją do ładnej miseczki i po ostygnięciu schładzamy w lodówce. Stężoną galaretkę podajemy według uznania, ale najczęściej polaną sokiem z cytryny lub octem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz