Pizzerinki z grzybami leśnymi... tym razem z naszego sadu
- pół kostki drożdży
- 6 szklanek mąki
- 1 szklanka wody
- 1 szklanka mleka
- ½ szklanki oleju
- 1 łyżka mąki
- ser żółty
- 200 g ugotowanych dowolnych grzybów (u mnie mieszane: podgrzybki, prawdziwki, maślaki)
- 1 cebula
- olej
- sól, pieprz
- dowolna papryka
- dowolne zioła, np. zioła prowansalskie, mięta (u mnie mieszanka świeżych ziół z ogródka: oregano, mięta, majeranek, pietruszka)
- ketchup ( u mnie: http://sielskagosia.blogspot.com/2018/09/ketchup-z-dyni-i-papryki-tak-w-przerwie.html )
Zrób rozczyn: podgrzej mleko z wodą, zdejmij z gazu i rozkrusz w nich drożdże, wsyp łyżeczkę cukru i zasyp łyżką mąki. Odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Do miski wsyp mąkę, wlej rozczyn i olej. Zagnieć ciasto. Jeśli trzeba dobierz mąki. Wyrób gładkie ciasto, przykryj je w misce ściereczką i znów odstaw w ciepłe miejsce. Poczekaj aż ciasto wyrośnie. Po tym czasie ciasto wyjmij na stolnicę i wyrabiaj tak długo, aż będzie odchodziło od ręki. Podziel je na 12 części. Z każdej porcji ciasta formujemy kulę i rozpłaszczamy ją na cienki placek z podniesionymi brzegami. Na placku rozsmarowujemy ketchup, posypujemy suszonymi lub świeżymi ziołami oraz papryką pokrojoną na małe paski. Świeże grzyby kroimy w plastry i obgotowujemy 10 minut. Odcedzamy. Na patelni rozgrzewamy olej, podsmażamy cebulkę pokrojoną w półplasterki na szklisto, dodajemy grzybki. Smażymy razem 20 minut, doprawiamy solą i pieprzem. Całość odcedzamy z tłuszczu. Wykładamy je na wcześniej przygotowane placki. Posypujemy serem żółtym startym na tarce o dużych oczkach. Pieczemy ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do m. 180 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz