Mierzeja i Kanał Kopań, czyli świąteczna wycieczka

 II Dzień świąt Wielkanocnych nie mogliśmy usiedzieć w domu, więc jak to bardzo często bywa poszperałam w necie i ruszyliśmy... i wcale nie przed siebie, tylko w nowe, nieznane nam miejsce: 

Mierzeja, Kanał i Jezioro Kopań

Tu zaczęliśmy naszą wycieczkę 

Mierzeja Jeziora Kopań ma długość około 6 km. Początek ma 3,5 km za Darłówkiem Wschodnim a kończy przed miejscowością Wicie. 

Po pokonaniu piaszczystego wejścia rozlega się wspaniały widok na szeroką piaszczystą plażę. 

Ze wschodniej strony, w tle widać o port w Darłówku.

W drodze powrotnej, przy drugim wejściu na plażę, nazbieraliśmy reklamówkę bardzo dużych szyszek sosnowych i natknęliśmy się na pożyteczną inspirację. Otóż nieznane nam osoby, które imprezowały na mierzei ,zamiast wyrzucić korki po napojach i kapsle po piwie jak to zwykle bywa byle gdzie, ułożyły je naprzemiennie w ażurowej kostce, którą wyłożony jest szlak na mierzei. 

  

Mierzeja Jeziora Kopań jest najwęższą mierzeją występującą na naszym wybrzeżu. W środkowej części ma tylko około 100 metrów. Z roku na rok mierzeję rozszarpuje żywioł morski z uwagi na skromny wał oddzieląjący jezioro od morza. Szczególnie wiosną widać skutki jesiennych i zimowych sztormów: zniszczone wydmy i połamane drzewa, które wyglądają jak cmentarzysko. Widok ten przypomina odludne miejsca naszych niektórych rezerwatów. Mnie kojarzyło się to z widokami w Słowińskim Parku Narodowym.

 

To jest ten najwęższy punkt.

 

Przy kolejnym zejściu na plażę odkrywamy... plażę naturystów . 

 

W połowie długości mierzei dochodzimy do kolejnej atrakcji - Kanału Kopań, który łączy Jezioro Kopań z naszym morzem mostkiem. Podobno kanał ten jest przeważnie drożny jesienią i na początku wiosny.

Widok na kanał w kierunku morza.

Brzegi z obu stron powstały z piaszczystych nasypów w ogromnej ilości.

 

Widok na kanał od strony Wicia.

Widok na most na Kanale Kopań tuż znad brzegu Jeziora Kopań.

Widok na kanał w stronę Jeziora Kopań.

 

Umocnienia, które kończą trasę z płyt przed kanałem od strony Darłówka.

 

Za kanałem, w stronę miejscowości Wicie zmienia się brzeg plaży na kamienisty.

Widok na wydmy za kanałem w kierunku wschodnim. 

Umocnienia wykonane są dodatkowo z płotków z trzciny.

Tutaj posiliśmy się bananami przed dalszą drogą 😀

  

... I wracamy z powrotem. Nie idziemy w stronę miejscowości Wicie.

Spacerując wzdłuż mierzei wrażenie robi porastająca roślinność charakterystyczna dla Pomorza Środkowego: po lewej stronie wydmy z sosnami i gołymi brzozami, a po prawej las i podmokłe torfowisko znane z Kluk. Także umocnienia mierzei, które stanowią narzucone w jej ochronie głazy porasta nabrzeżna roślinność. Swoją drogą, niektóre z tych głazów zachwycają swoimi kolorami i fakturami.

 

Z wielką ciekawością i podziwem przyglądaliśmy się jodełkom, sosnom, świerkom, podbiałom itd, które wysiały się wśród głazów i walczą o przetrwanie.

 Jeśli chodzi o drzewa, to w zachodniej i środkowej części mierzei przeważają gatunki liściaste. Na wschodniej natomiast iglaste: sosny, którym kształt nadaje kierunek nadmorskiego wiatru. 

W niektórych miejscach wydmy praktycznie nie istnieją. Drzewa wyrastają z plaży, co robi piorunujące wrażenie i dodaje uroku temu miejscu. Niestety taki stan powoduje, że w czasie silnych sztormów woda morska potrafi przelać się przez mierzeje wyrządzają poważne szkody.W ostatnich 6-7 latach zaczęto w tym miejscu, zwłaszcza w rejonie Darłówka odbudowywać plażę za pomocą prac refulacyjnych. Na samej mierzei natomiast w latach 2004-2005 wybudowano wał przeciwpowodziowy ciągnący się z Darłówka Wschodniego (początek tuż za patelnią - miejscem, gdzie odbywają się zloty militariów), kończy się przy ujściu Kanału i Jeziora Kopań. Dodatkowo na nim zbudowano drogę z betonowych płyt, z której korzystają piesi i rowerzyści