Placki z kwiatów bzu czarnego

Mamy czerwiec i wokół rozchodzi się przyjemna woń rosnącego wokół dzikiego bzu. W moim sadzie też pięknie rośnie, dlatego postanowiłam go wykorzystać. W poprzednich latach zawsze robiłam sok z bzu. Przepis na niego znajdziecie tutaj:

https://sielskagosia.blogspot.com/2018/06/syrop-z-kwiatow-czarnego-bzu-naturalne.html

Pamiętajcie, kwiatostany zbierać z dala od dróg, całkowicie rozkwitnięte, ale zanim jeszcze zaczną się obsypywać. Należy je obciąć razem z dłuższą łodygą i postępować z nimi bardzo delikatnie, ponieważ one również są delikatne. Kwiaty wykorzystujemy jak najszybciej, ponieważ szybko więdną. Na drugi dzień będą już za suche. Obcięte baldachy należy położyć na blacie w taki sposób poniżej, czyli łodyżką do góry. Nie ma potrzeby mycia kwiatów.

Placki z kwiatów czarnego bzu

  SKŁADNIKI  NA GĘSTSZE CIASTO:  

• 25 kwiatów czarnego bzu z gałązkami
• 2 jajka
• 1 szklanka mleka - 250 ml
• łyżeczka cukru oraz szczypta soli
• 1 łyżeczka  proszku do pieczenia
• olej do smażenia

   WYKONANIE:   

Do miski wsypać mąkę. Wbić jajka (w temperaturze pokojowej}. Wlać szklankę mleka również w temperaturze pokojowej (może wymieszać pół na pół z wodą). Dodać cukier, proszek do pieczenia. Całość wymieszać mikserem, aby powstało jednolite i gładkie. Następnie odstawić je na około na 10 minut, by odpoczęło i jeszcze zgęstniało. Nie jest to jednak konieczne, jeśli tylko mleko i jajka nie były zimne. Patelnię rozgrzać, wlać olej, tyle aby było go trochę więcej niż tylko pokryte dno. Tempera kuchenki nie może być za wysoka. Przemieszać ciasto, następnie chwytając kwiatostan bzu na łodyżkę i maczać go w cieście, przytrzymać chwilkę aby ciasto troszkę obciekło i kłaść na rozgrzany tłuszcz. W tym momencie należy złapać za ogonek kwiatka i obciąć nożyczkami (jak najniżej ) wszystkie łodyżki. Smażyć do zbrązowienia, ciasto lekko urośnie i obracać na dugą stronę. Jeśli trzeba dolewać olej, ale trzeba pamiętać, że za każdym razem należy go rozgrzać. 

Gotowe placki możecie posypać cukrem pudrem.

PRZEPIS DO DRUKU