Lęborskie Dni Jakubowe
Podczas Lęborskich Dni Jakubowych na miejscu czekało na nas mnóstwo straganów, wiele miejsc do zwiedzenia za darmo, pyszne jedzonko (niekiedy za grosze) i niezapomniana atmosfera. Impreza ta trwała 4 dni w dniach 21-23.07.2023. My odwiedziliśmy Lębork w niedzielę 23 lipca.
Dotarliśmy do "miejsca szczęśliwości" mojego męża, czyli miejsca gdzie podawali do jedzenia łososia w różnych wersjach i z różnymi dodatkami😉
Zjeść można było naprawdę za grosze. Wystarczyło tylko do puszki dla hospicjum wrzucić np. 10zł i już bułka z 4 plastrami wędzonego łososia oraz dodatkami albo sałatka ze świeżego łososia były gotowe. Ja z ciekawością spróbowałam wodorostów. Ku mojemu zaskoczeniu były przepyszne.
... A w fontannie miejskiej... niespodzianka... góra piany.
Taki dowcip zrobił ok. 10 letni chłopiec, wlewając do niej płyn do naczyń. Był przy niej i bawił sie "swoją" pianą, kiedy podeszliśmy i powiedział, że "taką atrakcję zrobił żeby przyciągnąć turystów".
Przepyszne lemoniady. Musiałam ich spróbować, bo pamiętam je z przed kilku lat, kiedy tu byliśmy i one wtedy też były. Smak niezapomniany. Tym razem była arbuzowa.
Na swoją Farmę ("Farma Alexa") w drodze do Łeby zapraszał nas Królik Alex.
Można było też zjeść zapiekanki przygotowywane na miejscu, tzn. ze składników krojonych na naszych oczach w mega dużych ilościach. Ciekawie to wyglądało.
Widząc na naszej drodze naleśnikarnię, poczułam niesamowitą ochotę na "normalnego, zwykłego" naleśnika z serem. Zmówiłam 2 nieświadoma, że one są DUŻE!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz