Pływamy w usteckim porcie
Nasz czwartkowy spływ zakończyliśmy na przystani kajakowej w Ustce, ale zanim do niej "dobiliśmy", popłynęliśmy jeszcze do usteckiego portu. To niesamowite uczucie móc pływać wśród tych wszystkich statków i znanych miejsc z perspektywy wody. W słoneczny dzień port wygląda bajecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz