Ból
Ból
Ból...
Cichy wspólnik mojej codzienności
Ból...
Niezastąpiony towarzysz
Który krzyżuje mi plany
Nie pozwala o sobie zapomnieć
Cichy wspólnik mojej codzienności
Ból...
Niezastąpiony towarzysz
Który krzyżuje mi plany
Nie pozwala o sobie zapomnieć
Dławi tak że brakuje słów
Dojrzewa jak owoc
Dojrzewa jak owoc
Nabrzmiewa niczym balon
I tylko tchu wciąć brak
Rządzi!
Kto? On i tylko On!
Przy nim zapominam o wszystkim
Nie pamiętam kim jestem
I jak się nazywam
Jest On! Tylko On!
Mój NIECHCIANY
Rządzi!
Kto? On i tylko On!
Przy nim zapominam o wszystkim
Nie pamiętam kim jestem
I jak się nazywam
Jest On! Tylko On!
Mój NIECHCIANY
Cichy wspólnik codzienności
4.06.2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz