Spacerkiem po warszawskim Starym Mieście
Spacerkiem po warszawskim Starym Mieście
Plac Zamkowy
Stanowi on jeden z najbardziej znanych i jednocześnie ruchliwych rejonów Starówki. To właśnie tu odbywają się ważne wydarzenia rangi ogólnopolskiej, przemówienia, parady, marsze i manifestacje. Plac przyciąga nieprzebrane tłumy turystów, także i nas przyprowadziła tu nasza przewodniczka. Plac Zamkowy razem ze Starym Miastem został uhonorowany wpisem na listę światowego dziedzictwa Unesco.
Plac Zamkowy jest między Krakowskim Przedmieściem, Podwalem, Senatorską i Świętojańską. Autorem projektu przebudowy placu w latach 20. XIX stulecia był Jakub Kubicki i wtedy to całość zyskała jednolity kształt architektoniczny. Po wojennych zniszczeniach plac przebudowano aż do 1958 roku. Znacznie wcześniej, bo na początku XX wieku na Plac Zamkowy wjechały pierwsze stołeczne tramwaje, a tuż po wojnie Plac został połączony schodami ruchomymi z Trasą W-Z. Z kolei czerwona kostka widoczna w bruku pokazuje linię dawnych murów obronnych miasta, do których dokopano się podczas badań archeologicznych.
Plac Zamkowy to głównie Zamek Królewski i Kolumna Zygmunta.
Z Placu Zamkowego widać w pełnej krasie Stadion Narodowy.
Kolumna Zygmunta
Kolumna Zygmunta bez dwóch zdań jest wizytówką polskiej stolicy. Dziś ją podziwiamy, ale kiedyś nie cieszyła się powszechną sławą.
Co ciekawe, pierwotna wersja rzeźby Kolumny Zygmunta powstała za czasów życia króla. W kamieniołomie na stokach Czerwonej Góry w Górach Świętokrzyskich polscy kamieniarze podjęli się tego niezwykle trudnego zadania i spróbowali sprostać oczekiwaniom władcy, wówczas jeszcze Zygmunta III Wazy. Podania głoszą, że chciał on wybudować kolumnę dla siebie, w hołdzie zwycięskiej bitwie w 1607 roku. Jednak za sprawą nieumiejętności kamieniarzy, bądź nieodpowiedniego kamienia, kolumna pękła, a król zaniechał planów postawienia jej na Placu Zamkowym. Zadania tego po prawie pół wieku podjął się dopiero jego syn.
Fundatorem rzeźby, którą znamy jest Władysław IV Waza, syn prezentowanego Zygmunta III Wazy. Powstała w hołdzie dokonaniom poprzedniego władcy. Prace nad nią prowadzili najsłynniejsi Włoscy architekci – Augustyn Locci i Constantino Tencalli. Po niespełna roku stanęła na Placu Zamkowym, nie zrzeszając przy tym rzeszy fanów. Była to bowiem pierwsza świecka rzeźba nie tylko w Warszawie, ale w Polsce. Ludzie nie byli przekonani co do prezentowania w taki sposób osoby niekonsekrowanej, pomysł ten więc przez bardzo długi czas wzbudzał kontrowersje. Górujący nad ludźmi posąg sprawiał wówczas wrażenie zbyt monumentalnego i dominującego. Z tego też powodu, aby uchronić kolumnę przed niezadowolonymi poddanymi, przez bardzo długi czas odgradzano ją kratami. Dopiero w latach trzydziestych XX wieku postanowiono pozbyć się metalowych elementów i dobudować prowadzące do kolumny schodki.
Rzeźba mierzy sobie zaszczytne 22 metry – licząc z figurą króla i utrzymującym ją w pionie cokołem. Sama kolumna mierzy 8,5 metra zaś posąg przedstawiający władcę w archaicznej zbroi, z krzyżem w jednej i mieczem w drugiej dłoni – 2,75 metra.
Kolumna nie przetrwała wojennych zamachów, wskutek czego jej obecna forma jest odrestaurowana. Sama rzeźba została jednak zachowana. Jako ciekawostkę warto podać, że zarówno szczątki pierwszego trzonu, jak i drugiego z granitu, znajdują się przy południowym wejściu do Zamku Królewskiego, nieopodal kas biletowych.
Kolumnę wielokrotnie odrestaurowywano. Raz nawet, w 1681 roku Jan III Sobieski nakazał rozbiórkę znajdujących się w pobliżu kolumny zabudowań. Po pierwsze dlatego, że zagrażały zawaleniem się na nią, a po drugie dlatego, że zaczynały nad nią górować, przez co ją zasłaniały.
Popularna warszawska restauracja Magdy Gessler "Polka"
Wyjątkowe warszawskie wystawy sklepowe i okna galerii
Pomnik Warszawskiej syrenki na Starym Mieście
Syrenka wykonana jest z brązowionego cynku, 2,5-metrowa rzeźba syrenki umieszczona pośrodku Rynku Starego Miasta na Starym Mieście. Pomnik należy do najbardziej rozpoznawalnych warszawskich pomników i często uważany za jeden z symboli miasta.
Ustawiony pośrodku Rynku Starego Miasta w 1855 roku pomnik został wykonany przez Konstantego Hegla, a odlany w zakładach Karola Juliusza Mintera. Wokół rzeźby zorganizowano wodotrysk będący częścią wodociągów zaprojektowanych przez Henryka Marconiego. Początkowo rzeźba stała na niewysokim postumencie, który na początku XX wieku zamieniono na wielką skałę z grotą, którą jednak zlikwidowano podczas renowacji w 1914 roku. Nowe otoczenie pomnika stanowił ośmioboczny basen z fontanną w formie delfinów otoczony 26 kamiennymi słupkami połączonymi żelaznymi łańcuchami. Syrenka stanęła na środku basenu na cokole z piaskowca.
W 1928 roku fontannę zlikwidowano, a sam monument przekazano do magazynu magistratu znajdującego się pod arkadami wiaduktu mostu Poniatowskiego. Rok później Syrenka trafia na teren klubu sportowego "Syrena" przy Solcu 8. Pomnik ustawiono na wysokości wylotu ul. Zagórnej, na piaskowcowym postumencie wykonanym z pozostałości po soborze Aleksandra Newskiego z placu Saskiego.
Rzeźba przetrwała II wojnę światową z licznymi uszkodzeniami. Została odnowiona w 1951 roku w odlewni Braci Łopieńskich, gdzie Syrence dorobiono oderwany miecz, odlano lewą rękę i tarczę, naprawiono 18 uszkodzeń powierzchni i załatano ponad 50 dziur od kul i odłamków. Dla wzmocnienia rzeźby cały cynkowy odlew pokryto warstwą fosforobrązu. Naprawiony pomnik ustawiono w 1955 roku na terenie Centralnego Parku Kultury, urządzonego w miejscu zniszczonej zabudowy Powiśla. Niestety, tam po raz pierwszy Syrenką zainteresowali się chuligani. Po kolejnym uszkodzeniu posągu (m.in. ułamany miecz) w 1970 roku rzeźbę znów musiano poddać poważnej renowacji.
W 1972 roku naprawioną Syrenkę ustawiono na murach obronnych, na kamiennej przyporze dawnej Baszty Marszałkowskiej. Atakowana wielokrotnie przez wandali, w 1985 roku musiała zostać poddana kolejnym zabiegom konserwatorskim w Pracowni Konserwacji Metalu PKZ. Wzmocniono wtedy konstrukcję posągu, został on także pokryty w Instytucie Mechaniki Precyzyjnej specjalną powłoką z brązu. Rzeźba powróciła na mury obronne w 1986 roku. W 1999 roku Syrenkę przeniesiono w jej pierwotne miejsce, na Rynek Starego Miasta. Wówczas wykonano istniejący do dzisiaj prosty postument, spod którego wypływa woda.
W 2008 roku, ze względu na liczne uszkodzenia, rzeźba została poddana renowacji. Po jej zakończeniu oryginalny pomnik na krótko stanął na swoim cokole, by 12 maja, pomimo protestów varsavianistów, zostać zastąpionym identyczną kopią. Oryginalna rzeźba, ze względu na chęć uchronienia jej przed dalszym szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych oraz wandalizmem została przekazana Muzeum Historycznemu. W 2015 roku pomnik zostanie odremontowany.
Rynek Starego Miasta, na którym stoi Pomnik Syrenki otaczają piękne ozdobione kamienice. Od niektórych z nich trudno oderwać wzrok.

Na warszawskich bulwarach na Starym Mieście
Barbakan
Warszawski Barbakan to gotycka budowla obronna z renesansową attyką (górny element elewacji budynku w postaci ścianki, balustrady lub rzędu sterczyn - pionowy element dekoracyjny w postaci smukłej kamiennej wieżyczki, zakończonej od góry iglicą), osłaniający dach. o szerokości 12-14 metrów, wysunięta 30 m przed mur zewnętrzny, wysokość 15 m od dna fosy. Ma kształt półkolistej baszty, złożonej z trójkątnych szczycików rozdzielonych sterczynami. Na dolnym poziomie umieszczono strzelnice artyleryjskie oraz przejazd, a na górnym kryty ganek z okrągłymi okienkami strzelniczymi na zewnątrz i do wewnątrz. Po obu stronach budowli umieszczono cztery trzykondygnacyjne półokrągłe baszty ze strzelnicami, umieszczone na trompach (narożny detal architektoniczny pozwalający na przejście z rzutu czworobocznego do ośmiobocznego lub koła) i wsparte na prostokątnych filarach. Wjazd znajduje się ukośnie, aby utrudnić atak. Przed Barbakanem i wewnątrz jego szyi znajdowały się zapewne mosty zwodzone nad suchą fosą, odrzwia i opuszczana krata (brona). Barbakan, wraz z Bramą Łazienną (Nowomiejską) i Basztą Prochową, tworzył kompleks tzw. Bramy Zakroczymskiej (Porta Zacroziniensis), chroniący północny wjazd do miasta. Z zewnętrznym murem obronnym łączyła go niewyodrębniona szyja o tej samej co on wysokości, lecz nieco węższa.
Barbakan został wzniesiony około 1548 jako element warszawskich murów obronnych – przedbramie Bramy Nowomiejskiej Starego Miasta.
Celem budowy barbakanu było zwiększenie bezpieczeństwa wjazdu do Starej Warszawy przez Bramę Nowomiejską i zapewnienie bocznej obrony sąsiednich murów. Jest on jedną z kilku tego rodzaju budowli w Europie. Projektantem Barbakanu był architekt Jan Baptysta z Wenecji. Już w chwili jego wybudowania barbakan był anachroniczny i nie spełniał poważniejszych funkcji obronnych, głównie wskutek rozwoju artylerii. Tylko raz w swej historii uczestniczył w obronie Warszawy – podczas potopu szwedzkiego, kiedy to wojska króla Jana Kazimierza odbijały go 30 czerwca 1656 z rąk szwedzkich.
W XVIII w. barbakan częściowo rozebrano, a w XIX w. jego pozostałości włączono w obręb nowo wybudowanych w jego miejscu kamienic. W latach 1937–1938, zrekonstruowano pod kierownictwem Jana Zachwatowicza fragment murów oraz zachodnią część mostu barbakanu, co umożliwiła rozbiórka znajdujących się tam budynków. Do jej zburzenia w 1944 w miejscu wschodniej części barbakanu znajdowała się kamienica Piwnica Gdańska z adresem ul. Nowomiejska 18/20. Podczas oblężenia Warszawy w 1939 oraz powstania warszawskiego zabudowa Starówki uległa zniszczeniu. Po wojnie Biuro Odbudowy Stolicy postanowiło nie odbudowywać kamienic okalających dawne mury miejskie. W zamian postanowiono odsłonić ich pozostałości i odbudować barbakan. Rekonstrukcji dokonano w latach 1952–1954 pod kierownictwem Wacława Podlewskiego na podstawie XVII-wiecznych rycin z zastosowaniem cegieł z gotyckich kamienic rozebranych w Nysie i Wrocławiu. W barbakanie znajduje się wystawa Muzeum Warszawy (czynna w sezonie letnim) poświęcona murom obronnym Starej Warszawy.
Lapidarium - sklep który "pochłonął" nas bez reszty
to prawdziwy sklep ze starociami z różnych epok. Wchodząc do niego człowiek przenosi się w inny świat, niemal zaczarowany. Wiele ze znajdujących się tam przedmiotów to wspomnienie naszego dzieciństwa.
Pomnik Jana Kilińskiego
Pomnik powstał według projektu Stanisława Jackowskiego, a odlany został w 1935 w zakładzie Braci Łopieńskich. Składał się z rzeźby wykonanej z brązu o wysokości 4 metrów oraz granitowego cokołu o wysokości 3 metrów. Artysta przedstawił Jan Kilińskiego ruszającego do szturmu, w płaszczu, z wysoko podniesioną szablą i z pistoletem za pasem.
Trasa łazienkowska i widok z niej na Pomnik Nike i rabatę "Polska Walcząca"
Dom Szewców
Wąski Dunaj 10 – historia pięknej kamienicy Rokicińskiej
Warszawska kamienica położona przy ul. Wąskiego Dunaju 10 (narożnik Szerokiego Dunaju 2) znana jest pod nazwą kamienicy Rokicińskiej oraz Domu Szewców. Kamienica została zniszczona podczas II wojny światowej, następnie ją odbudowano. Był to dom cieśli Michała Rokitki wzmiankowany w 1509 roku. W latach kolejnych mieszkał tutaj również Stanisław Kolakowski, doktor fizyki i medycyny.
Na początku XVI wieku wzniesiona została kamienica murowana. Miała ona fasadę od ul. Wąskiego Dunaju. Od ul. Szerokiego Dunaju znajdowało się podwórko. Najprawdopodobniej budynek był piętrowy. Niestety, kamienica spłonęła przed 1618 rokiem. Wówczas trafiła w ręce cechu szewców i została odbudowana.
Klasycystyczna elewacja kamienicy Rokicińskiej uznawana jest za jedną z ciekawszych na Starówce. Mimo to niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że na budynku znajdują się ilustracje przedstawiające proces produkcji butów (figuralny sgraffit). Nic tak nie podkreśla charakteru Domu Szewców, jak sceny rodem z warsztatu szewskiego. Zostały one wykonane w 1954 roku.
Obecnie wewnątrz kamienicy Rokicińskiej znajduje się Muzeum Cechu Rzemiosł Skórzanych im. Jana Kilińskiego. Zostało ono otwarte w styczniu 1973 roku. Misją muzeum jest pokazanie, jak była zorganizowana praca w warsztatach rękodzielniczych obrabiających skórę. W budynku znajdują się dwa warsztaty – szewski i rymarski. Wewnątrz można znaleźć narzędzia, które były wykorzystywane w XIX wieku. Ponadto na zwiedzających czekają obrazy pokazujące wnętrza warsztatów w XV-XX wieku oraz Status Cechu Rymarzy podpisany przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jak przystało na Muzeum Cechu Rzemiosł Skórzanych, nie może tu również zabraknąć wyrobów skórzanych m.in. pozyskanych podczas badań archeologicznych prowadzonych podczas odbudowy Starówki. Ciekawym atrybutem są miniaturki obuwia noszonego w pierwszej połowie XX wieku.
Kościół ojców kapucynów pw. Przemienienia Pańskiego
Kościół wybudowany w latach 1684-1696 jako wotum za zwycięstwo pod Wiedniem. Styl barokowy. Wewnątrz znajduje się sarkofag z sercem króla Jana Sobieskiego. Znany w Warszawie ze względu na ruchomą szopkę.
W 1681 roku do Warszawy przybył kapucyn ojciec Jakub z Rawenny wraz z trzema zakonnikami. 11 lipca 1683 roku król Jan III Sobieski wystawił dyplom fundacyjny. 16 lipca w obecności królowej Marysieńki i synów królewskich osobiście położył kamień węgielny pod budowę świątyni.
„Bezdomny Jezus” przysnął na ławce
Przed kościołem kapucynów, znanym z m.in. z pomocy osobom ubogim znajduje się rzeźba Timothy’ego Schmalza. Przedstawia postać bezdomnego leżącą na ławce, zawiniętą szczelnie w płaszcz. Spod płaszcza wystają jedynie stopy, noszące ślady ran po ukrzyżowaniu.
Podczas naszej wycieczki pomnik był zastawiony płotem, ponieważ wokół niego trwały prace konserwatorskie.
Przesłaniem rzeźby jest pouczenie zawarte w Ewangelii Mt 25, 40: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.
Praca Timothy’ego Schmalza, którego twórczość w znacznej części poświęcona jest tematyce sakralnej, stanęła przy ul. Miodowej 13, przed kościołem kapucynów, w którym działa od wielu lat jadłodajnia dla osób bezdomnych.
Pomnik Małego Powstańca
Pomnik „Małego Powstańca”, przedstawiający blisko 1,5-metrową postać kilkuletniego chłopca w za dużym hełmie, zbyt obszernej panterce, za dużych butach i z przewieszonym przez ramię karabinem, 1 października 1983 r. stanął przy murze obronnym na warszawskim Podwalu.
"+Małego Powstańca+ Jerzy Jarnuszkiewicz stworzył jeszcze w czasie studiów w 1946 roku. Była to mała figurka z gipsu malowanego na metalowym stelażu. Rzeźba powstała na konkurs Ministerstwa Kultury, które chciało upamiętnić Powstanie Warszawskie. To była niewielka rzeźba, która nie była planowana jako pomnik.
Jako pomnik „Mały Powstaniec" stanął na warszawskiej Starówce 1 października 1983 – w trakcie obchodów 15-lecia nadania Chorągwi Warszawskiej ZHP imienia Bohaterów Warszawy. Opatrzono go inskrypcją "Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój, za każdy kamień twój, Stolico, damy krew", będącą fragmentem piosenki napisanej przez Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego.
Postawienie pomnika związane było z przykrym dla Jarnuszkiewicza epizodem, który przypomniano na wystawie "Notatki z przestrzeni" w Zachęcie (27 stycznia -17 kwietnia 2017 r.). Po konkursie w 1946 r. figurkę zaczął powielać na masową skalę jeden z zakładów odlewniczych; właściwie każdy mógł ją kupić, jako pamiątkę. Jarnuszkiewicz nie protestował, uznając, że spełnia ona w ten sposób swoją funkcję, upamiętniając bohaterski zryw. Gdy za czasów Gierka do Polski zaczęły przyjeżdżać grupy polonijne i na figurkę rosło zapotrzebowanie, właściciel zakładu odlewniczego Władysław Miecznik zaczął rozpowszechniać figurkę dzieło niejakiego Jana Małety. Wtedy już Jarnuszkiewicz zareagował, co skończyło się w sądzie. W końcu artysta proces wygrał, ale przypłacił go zawałem serca i zapaścią zdrowotną. Jednym z efektów procesu była decyzja, by powiększoną do rozmiarów pomnika figurkę ustawić przy Barbakanie.
Jerzy Jarnuszkiewicz (1919-2005), był twórcą rzeźb, założeń pomnikowych, kompozycji przestrzennych, ale także rzeźby kameralnej, medali i ekslibrisów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz