Jesienna zupa ziemniaczana

Jesienna zupa ziemniaczana

Nastała jesień, co doskonale widać to po naszym ogrodzie. Rośliny przebarwiają się, królują w nim kolory takie jak brunatny, brązowy, rudy, bordowy, pomarańczowy i inne. Noce są rześkie, żeby nie powiedzieć bardzo chłodne, więc w warzywniaku czas na wykopywanie warzyw. Zupa którą Wam proponuję potocznie nazywana jest kartoflanką. Jest niezwykle prosta do przygotowania, a do tego smaczna i sycąca. Możecie ją ugotować z mięsem lub bez.

  SKŁADNIKI:  

• 800 g ziemniaków
• 2 spore cebule (350g)
• 3 mniejsze marchewki (300 g)
• 1 średnia pietruszka (150 g)
• 1 litr wody lub bulionu (u mnie mięsnego na kostce karkowej)
• ok. 200g dowolnej kiełbasy toruńskiej, śląskiej, podwawelskiej
• 6 łyżek oleju roślinnego
• 3 łyżki masła
• słodka śmietanka 30 %
• kostka rosołowa lub 1 duża łyżka DOMOWEJ KOSTKI ROSOŁOWEJ ze słoiczka

PRZEPIS NA DOMOWĄ KOSTKĘ ROSOŁOWĄ:

https://sielskagosia.blogspot.com/2024/10/domowa-kostka-rosoowa-musisz-ja-miec.html

• natka pietruszki
• opcjonalnie szczypiorek
• listek laurowy, łyżka majeranku, płaska łyżka soli, po pół łyżeczki pieprzu i kurkumy

  WYKONANIE:  

Cebulę podsmażyć w garnku. Wlać 6 łyżek oleju roślinnego. Cebule obrać i posiekać w kostkę, dodać ją do garnka. Podsmażać dziesięć minut na bardzo małej mocy palnika, do zeszklenia cebuli.  Mieszać co jakiś czas, a w tym czasie obrać i pokroić w drobną kostkę korzeń pietruszki oraz marchewki. 

Warzywa dodać je do zeszklonej cebuli.

Wlać 4 szklanki wody lub bulion i gotować przez 20 minut. Dodać też obrane i pokrojone w małą kostkę ziemniaki a także listek laurowy, łyżkę majeranku, płaską łyżkę soli i pół łyżeczki pieprzu. 

Zupę gotować pod przykryciem na trochę mniejszej niż średnia moc palnika przez kolejne 20 minut Po tym czas dodać kiełbasę pokrojoną w kostkę. 

Dodać też kostkę rosołową lub dużą kopiastą łyżkę DOMOWEJ KOSTKI ROSOŁOWEJ ze słoiczka.

Gotuj 15 minut, zamieszaj i gotowe. Może ją zagęścić 1 łyżką mąki rozprowadzoną z 1 chochelką wywaru z zupy i 3 łyżkami słodkiej śmietanki 30%. Ja tego w ogóle nie robię i śmietankę dodaję tuż przed wyłączeniem zupy. przyprawić kurkumą. Gdy zupa ponownie się zagotuje można ją wyłączyć. Jeśli trzeba doprawić jeszcze solą i pieprzem. Na końcu dodać natkę pietruszki i ewentualnie szczypiorek.

Wskazówka:
Zupę można wzbogacić kawałkiem parzonego boczku pokrojonego w kosteczkę.